Przedsiębiorstwa produkujące środki ochrony dla klientów indywidualnych i szpitali walczą z kryzysem
W 2022 r. zauważyliśmy widoczny wzrost liczby firm w restrukturyzacji z sektora produkującego rękawiczki, maseczki, fartuchy i środki dezynfekcji. W trakcie pandemii branża mogła liczyć na rekordowe zyski, a oferowany przez nią asortyment rozchodził się jak świeże bułeczki Obecnie jednak popyt na wyroby medyczne znacznie zmalał.
Powody obecnych kłopotów to przede wszystkim niewielkie marże. Branża środków ochrony jest jedną z niewielu, gdzie ceny są niższe niż przed pandemią nawet o 20–30 proc. Do tego dochodzi konieczność posiadania dużej płynności finansowej. Klientami tej grupy przedsiębiorstw zwykle są szpitale, które rzadko płacą na czas
Aktualny kryzys to także skutek braku myślenia perspektywicznego. Wiele firm produkowało tak, jakby pandemia miała trwać latami. Niestety, teraz wiele przedsiębiorstw zostało na przysłowiowym „lodzie” z ogromnym zapasem niesprzedanego towaru, który traci na wartości.
Eksperci podkreślają, że jeżeli ktoś nie wykorzystał dobrze środków, które zarobił w czasie pandemii, to trafił w bardzo trudne otoczenie biznesowe. Dziś konkurencja jest zdecydowanie większa niż przed koronawirusem, bo bardzo dużo nowych podmiotów postanowiło wejść do branży wyrobów medycznych.
O szczegółach można przeczytać w artykule @Dziennik Gazeta Prawna z komentarzem eksperckim Małgorzaty Anisimowicz.

Menu
Zobacz również
- Grupa Volkswagen wciąż zmaga się z kryzysem w łańcuchach dostaw
- Co czwarty pracownik w fabryce silników elektrycznych w Tarnowie straci pracę
- Na skutek kryzysu mikrofirmy szukają finansowania z zewnątrz
- Pełne magazyny, puste portfele – tak wygląda obecna sytuacja polskich rolników
- Polacy zamykają i zawieszają firmy
- Kryzys w branży transportowej
- Kryzys po cichu uderza w zakłady mleczarskie
- Branża drzewna alarmuje, że na rynku polskiego drewna panuje kryzys
- Potężny kryzys na rynku mieszkaniowym
- Przez polską gastronomię przechodzi tsunami
dowiedz się więcej»