Czy czeka nas fala bankructw spowodowanych wielkimi wzrostami cen energii elektrycznej dla firm? Które firmy ponoszą największe ryzyko?
Eksperci rynkowi szacują, że ceny energii elektrycznej w hurcie, a więc bezpośrednio dla firm, wzrosną już na początku przyszłego roku o 70 proc. (rok do roku). Skutki tak drastycznych podwyżek dotkną nie tylko wielkie przedsiębiorstwa dostarczające lub zużywające duże ilości prądu, ale także wszystkie firmy, które podpisały długoterminowe umowy na dostawy produktów i usług z gwarancją ceny.
Specjaliści PMR Restrukturyzacje SA przewidują, że drastyczne podwyżki energii elektrycznej w hurcie, na uwolnionym rynku cen energii dla firm, w połączeniu z rosnącymi kosztami zatrudnienia, znacząco wpłyną na liczbę bankructw w 2019 roku.
Ceny prądu rosną stale, ale w lipcu tego roku na Towarowej Giełdzie Energii wzrosły aż o 60 proc. w stosunku do roku poprzedniego i mimo interwencji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki pozostały na tym poziomie. Jeszcze pół roku temu megawatogodzina kosztowała 170 zł, w czerwcu już 233 zł, a teraz 280 zł.