Sejm skierował do dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych prezydencką nowelizację ustawy o wsparciu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej. Oznacza to, że spłacający tzw. kredyty frankowe mogą zapomnieć o ustawie spreadowej i pełnym przewalutowaniu swoich zobowiązań na złotówki. Jednak mogą skutecznie bronić się przed wysokimi ratami i nadmiernym zadłużeniem.
Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2018 roku, jeśli projekt prezydenta Andrzeja Dudy zostanie przyjęty przez posłów. Co to oznacza? Osoby mające kredyty mieszkaniowe otrzymają co miesiąc wsparcie w wysokości 1,5-2 tys. zł przez 3 lata. Nieoprocentowaną pomoc finansową będą mogli spłacać przez 12 lat, pod warunkiem, że koszt kredytu przekracza 50 proc. ich dochodów. Wielu kredytobiorców nie czekało jednak na prawne rozwiązania, obecnie sprowadzające się do rolowania zadłużenia, czyli de facto wydłużenia okresu spłaty (z np. 30 do 42 lat), i sami starają się o odzyskanie na drodze sądowej zawyżonych ich zdaniem rat lub o dokonanie całkowitego oddłużenia na drodze upadłości konsumenckiej. A sprawa jest niebagatelna, dotyczy 600 tys. umów i aż miliona osób, które spłacają kredyty frankowe.
dnia 27 października 2017:
» Kredytobiorco, wyjdź skutecznie na prostą