Czy firmy stać na upadłość?

Czy firmy stać na upadłość?  Upadłość tylko dla firm z majątkiem! Co zrobić, kiedy oddalono wniosek o ogłoszenie upadłości firmy? 😧

Rok 2023 pokazał, że upadłość firmy nie jest dla każdego. Ilość oddalonych wniosków o ogłoszenie upadłości jest wręcz przerażająca:

👉 „Cztery plagi polskiego biznesu” czyli pandemia, Polski Ład, wojna w Ukrainie oraz lawina wzrostu kosztów sprawiły, że sytuacja małych i jednoosobowych firm jest bardzo trudna. W większości podmiotów utrzymują się negatywne oceny koniunktury, a przedsiębiorcy skłaniają się ku pesymistycznym prognozom 📉

👉Z badania przeprowadzonego przez Dziennik Gazeta Prawna wynika, że jako źródło największych problemów ponad dwie trzecie mikro i jednoosobowych przedsiębiorstw wskazało niepewność ogólnej sytuacji gospodarczej. Ponad połowa narzeka na koszty zatrudnienia, wysokie obciążenia na rzecz budżetu państwa a także niejasne, niespójne i niestabilne przepisy prawne.

👉W efekcie coraz więcej przedsiębiorców decyduje się zawiesić działalność. Raport DGP pokazuje, że obecnie mamy rekordową liczbę i rekordowy w dziejach odsetek firm nieaktywnych – niemal co siódmy przedsiębiorca, a wśród mikro co szósty, zawiesił działalność❌

👉Co więcej, bezwzględna liczba czynnych JDG pozostała na podobnym poziomie jak rok wcześniej, co pozwala mówić o największym spowolnieniu od czasu globalnego kryzysu finansowego sprzed dekady ❗

Problemy te dotykają zarówno małych przedsiębiorców jak i dużych firm.

1 lutego 2023 r. Sąd Rejonowy w Rzeszowie ogłosił postanowienie o upadłości Rzeszowskich Zakładów Drobiarskich Res-Drob — informuje portalspozywczy.pl. Za problemami firmy kryją się także prywatne problemy jej pracowników, którzy czekają na swoje pensje.

Portal nowiny24.pl podaje, że spółka zalega 267 osobom, natomiast dług ten wynosi już ponad 1,9 mln zł. A i to nie koniec. „Wszyscy pracownicy Res-Drobu otrzymali już wypowiedzenia z pracy i do końca marca pożegnają się z firmą. (…) Na pokrycie odpraw potrzeba będzie jeszcze 3 mln zł” — mówi cytowany przez portal syndyk. Więcej informacji tutaj.

W styczniu 2024 r. wydziały gospodarcze polskich sądów ogłosiły 30 upadłości firm. Jeśli zaś chodzi o restrukturyzacje, to te rozpoczęły się w 359 przedsiębiorstwach. To dopiero początek roku a skala zaczyna przerażać.

W przypadku upadłości firm łączna liczba wyniosła w ubiegłym roku 408 postępowań. Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że 611 wniosków o upadłość oddalono. Wśród ogłoszonych upadłości największy procent (ponad 67%) stanowiły spółki z o.o., a na drugim miejscu (12%) znalazły się indywidualne działalności gospodarcze.

W takich przypadkach ważne jest, aby skonsultować sytuacje i nie składać wniosków o ogłoszenie upadłości wówczas, kiedy po pierwsze wiemy iż przedsiębiorstwo nie posiada zdolności upadłościowej a po drugie nie przeanalizowano możliwości innych działać celem wyjścia z kryzysu. Inne będą działania wobec firm zagrożonych niewypłacalnością, inne wobec niewypłacalnych.

Należy również zwrócić uwagę na odpowiedzialność reprezentantów za zobowiązania oraz regulacje prawne dotyczące zwolnienia się od odpowiedzialności.

Dokładna analiza sytuacji kryzysowej pozwala na wyciągnięcie wniosków i zaproponowanie działań.

Zapraszamy do kontaktu – analizy wykonujemy bezpłatnie, a to przedsiębiorca ostatecznie po przedstawieniu mu rekomendacji, podejmuje decyzje, świadomą decyzję.